:))

Ach jakze dawno nie bylo nowego zdjecia Tadzia!
Jak moglam dopuscic do takiej sytuacji?
Ano, jest kilka powodow…

Po pierwsze ja sama, biedna ostatnimi czasy dość fatalnie się czuję. Spowodowane jest to pewnym Błogosławionym Stanem, który to sprawia że tytuł mojego bloga jest nieadekwatny do sytuacji 🙂

A prócz tego- pogoda pod psem, kazde zdjecie jest brzydkie, albo mi sie nie podoba 😦
A nasz Tadzio jest Piekny i dla tego nie publikuje brzydkich zdjec:)
Tadeusz opatentowal wspinanie sie na schody- trzeba zainstalowac barierke.
Ale ja tak nie pedagogicznie pozwalam mu przy mojej asekuracji sie wspinac na sama gore- ach jaki on jest pocieszny- co dzien szybszy i zwinniejszy!
Cudo:)

a na do zo ba cze nia– Tadzio brudas:)

3 thoughts on “:))

  1. Rany! Co za wieści!!! Gratulacje wielkie!!! Z całego serca życzę, by Dzieciątko rosło silne i zdrowe, by Mamusia się dobrze czuła i by przez wszystkie miesiące mogła żyć tak aktywnie jak lubi. Ach! Będzie nowy Człowiek! Wszystkiego najlepszego!

Leave a comment